OFICJALNY WĄTEK RPG NA FORUM

[Lucjanek]

-Mój żywot nie ma już sensu! D| - Powiedział Ed dramatycznym głosem po czym z zamiarem popełnienia samobójstwa ruszył w poszukiwaniu Setha



[o szczegoly pytac na gg..|D]

[Save]

emo o.o

[Corus]

*przez okno "domu" Silbe zerka Lunae, paląc jak zawsze swoją fajkę,i rozgląda się po salonie*

Taka zabawa, a ja jak zwykle się spóźniłem... Mogliście chociaż 5 min poczekać... ;_;

====================================================

*nagle coś łapie Eda mocno za ramię, i odwraca go ku sobie twarzą*

[Lucjanek]

Ed: -baaardzo powoli odwraca głowę i natyka się na wiadomą postać-


eee.......ten.....zmieniłem zdanie, mój żywot ma sens |DDD""" -spieprza korytarzem-

[Corus]

*czyjaś ręka ciągnie go mocno za fraki tak, że wywala się na plecy*

Na bogów, spokojnie,to ja!

*z mroku wyłania się twarz Corusa, patrząc na Eda z zażenowaniem*

[Lucjanek]

x__x ..... -oddycha z ulgą-



.....chociaz chwila, nie wierze ci! D:

[Corus]

*wywraca oczami, i ściskając go mocniej za nadgarstek milknie, a jego oczy i blizna na twarzy jarzą się w mroku słabym blaskiem*

Mam nadzieję, że to wystarczy. A jeśli nie... *wdycha i śmieje się cicho* ... to ja wpakowałem ci w sam środek głowy kulkę |D

[Lucjanek]

.........gdklgds TYYYYYY!! (<---zdązył juz zapomnieć o tym przykrym incydencie) -zasadza corusowi kopa w kostke D:<



- - -



-Soul gapi sie ze znudzniem po zebranych- mamy wogóle jakiś plan? |D

[Corus]

*syczy cicho z bólu* Chciałeś, to masz D:
*rozgląda się wokół* Trochę tu ciemno, i zdecydowanie pusto* Zapala na dłoni malutkie, niebieskie światełko* Pamiętasz, gdzie poszli ostatnio? *patrzy z powagą na Eda*

============================================

* Lunae, ćmiąc fajkę przygląda się towarzystwu, a Nox, znudzony, zeskakuje z sofy, i podchodzi do ściany, przyglądając się jej z uwagą*

Hmmmm... *mruczy pod nosem*

[Lucjanek]

ja chciałem?! ja chciałem?! D:<


-nagle na wszystkich wpada Firah-


...pochwalony!



- - -


-ściana zżera noxa- |D

[Corus]

*Corus chwycił za pas, chcąc dobyć broń, ale w świetle swojego płomienia zobaczył twarz Firaya i się pohamował*

A reszta ekipy gdzie?

*zwraca się do Eda* Mówię o udowadnianiu. A jeśli chodzi ci o przeszłość, to była czysta formalność D:

=========================================

*fajka wypada Lunae z ust* A to ciekawe...
*przeskakuje zwinnie przez okno,i bardzo powoli podchodzi naprzeciw ściany, i przygląda się jej na odległość*

[northerlover]

jak spod ziemi pojawia sie Vii. Spoglada z wyrzutem na Firaha i Eda:

- zostawiliście mnie samąąąąąą!... D:
SZOWINIŚCI!!! D:< - sprzedaje plaszczaka Edwardowi XD

--------------------------------------------------------------------

Thise otrząsa sie z drzemki i rozgląda sie błędnym wzrokiem dookoła

-Oooo, dzieje sie coś? Dzieję sie coś? 8D

[Corus]

*Corus wytrzeszcza się na owo zjawisko, i odsuwa się z lękiem*

Zły dotyk boli całe życie! D:

[Lucjanek]

o__o ... -masuje sobie policzek z odbitą dłonią- ....za co to?! D: mnie też zostawili D|<

[Corus]

Feministka jedna! x.x
*krzyczy Corus, chowając się za Firayem*